piątek, 3 lipca 2009

Vissi - Vandi razem?

Czy najdłużej trwająca rywalizacja na greckiej scenie muzycznej zakończy się duetem?

Zawsze przychodzi czas, kiedy najbardziej nawet zakorzeniony mit zostaje zdemaskowany. Tak też stało się z rzekomą odwieczną walką pomiędzy Anną Vissi i Depsiną Vandi. Obie Gwiazdy greckiej piosenki, spotkały się niedawno na tegorocznym finale Mad Video Music Awards. Było to pierwsze w historii spotkanie obu Pań, które porozmawiały ze sobą, a nawet... polubiły się. Zdaniem krytyków muzycznych, droga do duetu Vissi Vandi jest otwarta i potrzeba jednynie utalentowanych autorów i kreatywnego producenta, którzy byliby w stanie zorganizować i zarejestrować najbardziej oczekiwaną współpracę w czasach nowoczesnej greckiej muzyki.

Ci, którzy nie znają dobrze greckiego rynku muzycznego, mogą zdziwić się, jak to możliwe, że dwoje Artystów, którzy nigdy się nie spotkali, może czuć do siebie tak dużo nienawiści?

Zarówno Anna Vissi jak i Despina Vandi mocno zaistniały na greckiej scenie muzycznej w latach 90. ubiegłego wieku. Wcześniej, w latach 80. Annie Vissi udało się pozyskać nastoletnią publiczność swoim porywającym, entuzjastycznym wykonaniem piosenek w stylu pop-folk, który wówczas był szalenie popularny wśród młodzieży. Anna dała serię koncertów w szkołach średnich i tak oto Ona sama i Jej piosenki autorstwa Nikosa Karvelasa stały się jednymi z najchętniej słuchanych wśród nastolatków. W 1996 roku Anna Vissi i Sakis Rouvas wystąpili wspólnie na koncercie w nocnym klubie Chaos w Atenach. Jego charakter i styl na długi czas wyznaczył nową drogę w standardach greckiego życia koncertowego. Ten koncert pokazał Annę Vissi nie tylko jako utalentowaną piosenkarkę, ale także, jako jedną z najbardziej symbolicznych artystek na greckiej scenie.

W tym samym czasie szerszej publiczności objawiła się również Despina Vandi, posiadająca wszystkie cechy niezbędne dla nowej gwiazdy: talent, klasę, piękno, wytrzymałość i pragnienie sukcesu. Na pytanie, czy czuje się jak nowa Anna Vissi, Despina powiedziała wtedy: "Anna Vissi śpiewa od 30 lat, a ja nie mam nawet 30". Ta uwaga była komentowana przez wiele lat. Niektórzy uważali, że młoda piosenkarka wykazała się niezwykłą skromnością, twierdząc, że jest to porównanie na wyrost, inni, że chciała dogryźć starszej koleżance. Kto miał rację, już chyba nigdy się nie dowiemy. Jedno jest pewne - właśnie od tamtej sytuacji rozpoczęła się wieloletnia rywalizacja i Ich porównywania trwające aż do dziś. Panie same też starały się o to, aby Ich drogi nigdy się nie krzyżowały. Aż do niedawnej czerwcowej nocy, gdy podczas finału MAD Video Music Awards Obie stanęły tak blisko siebie, że spotkania nie dało się już uniknąć.

GR Reporter - 2.07.2009

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz